Brak motywacji do gry.. Co dalej?

  • Witam.

    Wróciłem do gry 5 miesięcy temu i zacząłem grać postacią sura WP 95lv (teraz 110lv) po skończonym biologu i ze skillami P.

    Przez ten czas zdobyłem:

    - całe koło perf matowej mitycznej alchemii,

    - pare itemów z wartością ataku 30-40 w 6/7b, tj: tytanka +9, 15 blok, 20 diabeł / nacek łzy +9, 10kryt, omdlenie, strzały / kolczyki szmaragdy +8, 20diabeł, 10ork,

    - hełm dmg +9, 15wiatr, 20diabeł, 7b / ogniste +8, hp, 10kryt, 7b / pas moby +8 / zbroja zodiaku +8, 50 wartości ataku, 15 wiatr, 10 do pż, 6/7b: 10 magia i 4sek lodu / bransa z łez +9, hp, 10 przeszywy, 15wiatr, 10 magia, orki, 7b / miecz zodiaku +8, śr 38%, 5 przeszywa, 5b / zbroja moby +5, hp, wiatr, magia, 7b,

    - pet melej: łowca, berek, przeszywa,

    - szata aury, w którą wsadziłem tytana z nno,

    - dodatkowo miałem zachowaną szarfę 23% z wsadzonym jakimś śmieciem typu kruk śr 40%+.

    Po podliczeniu wyszło mi jakieś 550-600w, które zarobiłem na samych jotunach i eventach z grudnia, tj: rybaki, fioletowe szkaty ebo, rady pustelnika, itp.


    No i tu dochodzimy do tematu tego wątku: zaraz kończy mi się szczeniak i nie mam żadnej motywacji i pomysłu co by tu dalej robić i jaki cel obrać. Grałem głównie solo, w metki bije po 18k na krytyku (bez odpałów), podstawowe dungi/bossy typu: jotun/razador/nemere/władca, zbijam solo, ale nie czuje żadnej motywacji do dalszej gry, tym bardziej że eventy się pokończyły.


    Co byście obrali za cel w moim przypadku? Przypuszczam, że do zbicia hydry albo melejki solo jestem lata świetlne.. ale może coś w tym kierunku? Może świątynia zodiaku? Może wbijać levele do 120 (wątpię, że ustoję yohare xD)? A może przerwa od metina, jako że się szczeniak kończy???


    HELP!

  • Jeśli Twoim wyznacznikiem grać czy nie grać jest posiadanie szczeniaka, to ja bym skończył grę. Jeśli potrzebujesz peta do przyjemniejszej gry, to zrób kilka jotunów (do którego nie potrzebujesz peta by go zbić) i kup sobie za 200 SM - 8w minidala na 15 dni. Zyskasz kolejne 15 dni gry :) A tak na serio, to graj, zarabiaj, nie wydawaj, wbijaj lvl, rozwijaj postać na każdej płaszczyźnie :) W metku jest tyle rzeczy do roboty, że brakłoby Ci dnia by wszystko powoli robić

  • Jeśli Twoim wyznacznikiem grać czy nie grać jest posiadanie szczeniaka, to ja bym skończył grę. Jeśli potrzebujesz peta do przyjemniejszej gry, to zrób kilka jotunów (do którego nie potrzebujesz peta by go zbić) i kup sobie za 200 SM - 8w minidala na 15 dni. Zyskasz kolejne 15 dni gry :) A tak na serio, to graj, zarabiaj, nie wydawaj, wbijaj lvl, rozwijaj postać na każdej płaszczyźnie :) W metku jest tyle rzeczy do roboty, że brakłoby Ci dnia by wszystko powoli robić

    Aktualnie nie mam ochoty na tę monotonie jotunową xD Poza tym, za dużo szkat na rynku jest, dziś 30 stron naliczyłem, w grudniu ledwo 5 stron sie zdarzało a czasami nie było ich na rynku wcale :P

    giphy.gif?cid=ecf05e47h1zv3znuzhmhh95ra14kuydswao9it2tj3hz9100&rid=giphy.gif&ct=g


  • A więc tak, na koncie potrzebujesz:

    • dropek 55 z mityczną alchemią na blaski i innego typu eventy, lub do expienia multi kont do 50 lvla aby robić darmowe cory
    • dropek 75 aby szybko robic 5 corów w katakumbach dziennie
    • dropek 81 z mityczną alchemią na dropienie roślin, broni na karmienie peta na handel lub własny użytek
    • dropek 95-105 z mityczną alchemia na Las na codzienne eventy
    • główna postać do 115-120 i zawsze można expić ludzi na szczelinie za kaskę. Zbierać wony, kupować coraz to lepszą alchemię
    • Założyc platformę na której będziesz tworzył i expił słupy na przyszłość na meley

    Myślę, że podałem Ci przepis na rozwój na najbliższe miesiące. Dość zróżnicowany. I nie bój się zainwestować w boczka, zwróci się na pewno

    Mikropłatności 2k19

    #STOPexternalToolBan ! #BeFAIR ! 2k20

    Gracz zalogował się na wiele kont w krótkim czasie, co spowodowało włączenie systemu bezpieczeństwa.

    Gracz nie powinien używać tylu kont. 2k20 / FALA BANÓW I UNBANÓW RODEM Z ARCHIWUM X BEZ WYJAŚNIEŃ 08.12.2020

    DOSTAĆ REKOMPENSATĘ ZA NIESŁUSZNE BANY W POSTACI TYGODNIOWYCH EVENTÓW , A PO NIECH DOPIERO UNBANA XD ~ART 2K21


  • A więc tak, na koncie potrzebujesz:

    • dropek 55 z mityczną alchemią na blaski i innego typu eventy, lub do expienia multi kont do 50 lvla aby robić darmowe cory
    • dropek 75 aby szybko robic 5 corów w katakumbach dziennie
    • dropek 81 z mityczną alchemią na dropienie roślin, broni na karmienie peta na handel lub własny użytek
    • dropek 95-105 z mityczną alchemia na Las na codzienne eventy
    • główna postać do 115-120 i zawsze można expić ludzi na szczelinie za kaskę. Zbierać wony, kupować coraz to lepszą alchemię
    • Założyc platformę na której będziesz tworzył i expił słupy na przyszłość na meley

    Myślę, że podałem Ci przepis na rozwój na najbliższe miesiące. Dość zróżnicowany. I nie bój się zainwestować w boczka, zwróci się na pewno


    • Mam dropka 55lv sure WP - UBRANEGO (nawet ma rubin w kole), skille P i ogólnie gotowy do dropu. Sęk w tym, że nie znoszę przepychanek na spotach w v2/v3 podczas na przykład takich blasków, toteż często sobie takie wydarzenia odpuszczam. Używam go za to co roku podczas eventu wielkanocnego, no i ogólnie w najbliższym czasie chyba dopiero wtedy jakieś fajne eventy będą żebym mógł go poużywać ;)
    • Mam na platformie konto z 5x wojem body 75lv, UBRANY pod catacumby. Zastanawiałem się właśnie nad tym czy sobie na miecha nie kupić teraz 200% dropu i podropić corów dla odmiany. Spoko opcja, ale jako dodatek do czegoś większego. Zarobek to pewnie okolice 20-30w jeśli bym kuł tylko do antyków - kiepsko jak na miesiąc, ale jako dodatkowy zarobek, to wiadomo - lepiej mieć niż nie mieć :)
    • Niestety nie bardzo mnie zachęca dropienie roślinek albo złomu dla peta, bo jakoś tak ogólnie źle wspominam grotę xD Ale dzięki za pomysł, jeszcze przemyśle!
    • Co do dwóch kolejnych punktów, to tego sure 110lv traktuje jako główną postać jak i taką do codziennych eventów w lesie, dlatego stoję sobie na 110lv. Na 115 doszłoby mi tylko 4% na moby w zbrojce i kilka punktów dmg z ostrza, ALE dropu z 100lv metków już bym nie miał, więc 110 jest idealny imo. Na szczelinie też bez problemu daje radę ustać, tylko wiadomo - nie mam aż tak dużego dmg, żeby te metki szybko zlatywały - tu na pewno pomoże lepszy wkład w szarfę i miecz zodiaku podbity do 9 a w póóóóóóźnieeeeejszym czasie znakomita/wyborna alchemia...
    • Co do meley - jest jakiś limit postaci ile ich można zabrać na schronienie, czy limitem jest ogranicznik ludzi w gildii? Na ten moment dysponuję 8 postaciami 90lv+, ale i tak wątpię, że w najbliższym czasie (chociażby w tym roku) byłbym zdolny meleyke wysolować. Tu by się przydała jakaś ekipa, której nie mam :( Także nie bardzo mam tę MOTYWACJE, żeby jakieś słupy expić, ale myśl jak najbardziej dobra - taka przyszłościowa :P


    Co do boczka/khana, to kończy mi się za tydzień a w danym momencie dysponuje kwotą poniżej 10w, więc MAM PRZECZUCIE, że może nie starczyć xDD No a to, że się zwróci to mam świadomość, teraz się zwrócił ponad 20 krotnie :D


    Tak czy inaczej dzięki za wszystkie propozycje!

    giphy.gif?cid=ecf05e47h1zv3znuzhmhh95ra14kuydswao9it2tj3hz9100&rid=giphy.gif&ct=g


  • Generalnie imo następny sensowny krok to jest robienie ninji na poli oraz expienie słupów na meley.

    To dungeon który zapewni ci 12-18w dziennego zarobku i pozwoli dojść do hydry/ yohary wpkiem

  • z tym tematem to z nieba mi spadłeś bo mam ten sam problem kiedyś człowiekiem dawała większa frajdę ta gra a teraz gdy sie juz pracuje i nie ma za bardzo czasu na gre to wszystko sie jakos tak nudzi

  • Dlatego serwery eventowe są dużo przyjemniejsze. Codziennie coś się dzieje. Następna po tych dungach, o których piszesz jest meley - warto przyszykować sobie platformę, żeby solować.


    Moim zdaniem szukanie motywacji do gry to coś strasznie głupiego. Nie zapominaj, że to tylko gra, która ma dostarczyć Ci rozrywki, nic więcej ponad to.

  • Przykre ze dla kogoś gra ma sens tylko gdy są eventy, no chyba że wtedy sobie dorabia co oczywiście jest nielegalne :D

    TeamPL Chwasty

    Odpady serwera Polska (banda Maciukabry): TeamPL (wyrzutki z innych gildii), BractwoPLS03 (Buractwo), Szwadron (analfabeci), Shire, WrongOfSide, Ziomale, ENAMENT, BIALYSTOK, Loyality, Titanium, ZAPLATANIv11, BDSM:
    Qiserax, Rapoman77,Zavaba

    Kalwarion,Narcos4Yu,

    BufWijnika, UtraconyNick, ElAmigaMan, Seymian, Lenofi, Wendeska

    CityUnivers, MijiaDziunia, Dinkley, Milene97, Rolniqs, YuaMai

    AgentoS007,Sisixxd

  • Postaw sobie cel , ja zawsze chciałem miec super BM'a do pvp .
    Zrobilem sobie liste rzeczy/osiagnięć , ktore chce ta postacia zrobic i do tego daze.
    Metin polega na grindowaniu do celu , bez celu mozna stac w m1 i pisac.

    Ja np chce miec super bm'a , ktos chce zrobic najlepsza postac 18lvl , drugi najlepszy dropek 55lvl , inny chce miec talizman +200 a ktos inny 120+30lvl plus eq+15

  • Gram tak, żeby maksymalizować przyjemność z gry, kosztem progresu. Uprawiam masochizm archerem i uparcie stoję przy grze jedną postacią, nawet buffa mi się nie chce expić, gdzie tam jakieś dropki, słupy, niee to nie dla mnie.

    W zaklętym lesie będę siedział do usranej śmierci, bo w przeciwieństwie do męczenia buły na dungeonach, bicie metinów sprawia mi przyjemność.

    Granie Archerem ma też tę zaletę, że nigdy wcześniej tą klasą nie grałem, więc dużo małych rzeczy mnie cieszy + nie będąc bodziakiem/likanem/WPkiem zarobkową kombinatorykę ma się w DNA, to też dodaje grze uroku.

    I to wszystko jest bardzo fajne, bo ja zawsze tryhardowałem i podchodziłem do gry impulsywnie.

    Do gry nie masz mieć motywacji, take it easy man. Gra ma być zabawą, tylko i wyłącznie.

    Nie zmuszam się nigdy do gry, bo zmuszając się, już dawno bym nie grał. Mam chęć, to ninja biega po naście godzin na dobę, nie mam ochoty grać, to nie loguje się tygodniami.


    PS. Jeszcze taka myśl- podpisuje się pod każdą propozycją stojącą naprzeciw "czas upływa od momentu zakupu". Pety, kostiumy, nakładki, medale, lizaki i cuda na kiju to zawsze jest jakaś namiastka przymusu, potencjalna strata, gdyby nagle odechciało Ci się grać. Faktyczna strata, a nie brak zysku o jakim mówilibyśmy w kontekście np. nieskorzystania z eventu.

  • PS. Jeszcze taka myśl- podpisuje się pod każdą propozycją stojącą naprzeciw "czas upływa od momentu zakupu". Pety, kostiumy, nakładki, medale, lizaki i cuda na kiju to zawsze jest jakaś namiastka przymusu, potencjalna strata, gdyby nagle odechciało Ci się grać. Faktyczna strata, a nie brak zysku o jakim mówilibyśmy w kontekście np. nieskorzystania z eventu.

    Właśnie nigdy nie mogłem tego pojąć... czemu Metin nie przyjął tej mechaniki z innych gier mmorpg, tj: itemy czasowe są początkowo ZAPIECZĘTOWANE, no i dopiero po kliknięciu na nie prawym przyciskiem myszki, gra pyta się nas czy odpieczętować item i DOPIERO WTEDY zaczyna na nim (szczeniaku/kostiumie/lizaku itd) lecieć czas i możemy go wyposażyć/użyć.

    giphy.gif?cid=ecf05e47h1zv3znuzhmhh95ra14kuydswao9it2tj3hz9100&rid=giphy.gif&ct=g


  • Postaw sobie cel , ja zawsze chciałem miec super BM'a do pvp .
    Zrobilem sobie liste rzeczy/osiagnięć , ktore chce ta postacia zrobic i do tego daze.
    Metin polega na grindowaniu do celu , bez celu mozna stac w m1 i pisac.

    Ja np chce miec super bm'a , ktos chce zrobic najlepsza postac 18lvl , drugi najlepszy dropek 55lvl , inny chce miec talizman +200 a ktos inny 120+30lvl plus eq+15

    👏👏Lepiej się tego ująć nie dało . Osobiście gram na low lvl, ponieważ daje mi większą frajdę niż na 105lv+ :) Nie muszę już uczestniczyć w tym wyścigu szczurów i przejmować się, czy za miesiąc GF nie wprowadzi nowych itemow, prowadząc do tego, że moje itemki będą się nadawać jedynie do kosza 😉

  • Jeśli brakuje Ci motywacji do chęci do gry, to nie ma co na siłę się zmuszać. Polecam znaleźć jakieś inne, rozwojowe zajęcie, które będzie jeszcze większą przyjemnością, a w metku robić coś, co praktycznie nie wymaga czasu i wysiłku, a zasili worek o garść wonów, jak klikanie corów czy handel. Też miałem taki problem ponad rok temu i poza właśnie handlem nie robię w gierce nic, a w wolnym czasie zajmuje się drukiem 3d, elektroniką, arduino, rowerem i siłownią. W ten sposób mam przygotowany niezły strzał wonów prawie zerowym nakładem, gdybym nabrał ponownie ochotę na grę, a i znacznie rozwinąłem siebie. :)


    Jeśli chodzi o samą grę, to fajną odskocznią też był Glacial, łatwy sposób na kolejne dwie postacie na koncie, a i po sprzedaży ekwipunku wpadną kolejne wony.

  • Jeśli brakuje Ci motywacji do chęci do gry, to nie ma co na siłę się zmuszać. Polecam znaleźć jakieś inne, rozwojowe zajęcie, które będzie jeszcze większą przyjemnością, a w metku robić coś, co praktycznie nie wymaga czasu i wysiłku, a zasili worek o garść wonów, jak klikanie corów czy handel. Też miałem taki problem ponad rok temu i poza właśnie handlem nie robię w gierce nic, a w wolnym czasie zajmuje się drukiem 3d, elektroniką, arduino, rowerem i siłownią. W ten sposób mam przygotowany niezły strzał wonów prawie zerowym nakładem, gdybym nabrał ponownie ochotę na grę, a i znacznie rozwinąłem siebie. :)


    Jeśli chodzi o samą grę, to fajną odskocznią też był Glacial, łatwy sposób na kolejne dwie postacie na koncie, a i po sprzedaży ekwipunku wpadną kolejne wony.

    Glacial?

    giphy.gif?cid=ecf05e47h1zv3znuzhmhh95ra14kuydswao9it2tj3hz9100&rid=giphy.gif&ct=g


  • 👏👏Lepiej się tego ująć nie dało . Osobiście gram na low lvl, ponieważ daje mi większą frajdę niż na 105lv+ :) Nie muszę już uczestniczyć w tym wyścigu szczurów i przejmować się, czy za miesiąc GF nie wprowadzi nowych itemow, prowadząc do tego, że moje itemki będą się nadawać jedynie do kosza 😉

    Ogólnie na ten moment Metin bardzo premiuje low-lvl. Alchemia, odłamki (kryształy, wkłady do pasów[jak ma się dostęp do kowala]), karasie złociste i raki, dostęp do droższych rud na strefie walki (na mapach 90 kopanie i tak jest imho daremne), na 55 dzielisz i rządzisz w v3, na 75 karmę i zielienine z AV2 wywozisz wagonami etc.

    Właściwie dropiąc alchemię na różnych przedziałach lvl'owych, możesz dużo dorobić na boku, złom z desek pójdzie na odłamki, karma 5kk/szt się sprzeda i jeszcze wnętrzności z żelaznej polecą na rybaka, itemy do biologa mają zbyt, przedmioty eventowe fajnie dropią. Już zacieram rączki na fuzje.

    Cały czas coś się dzieje, a (jak masz duże szczęście :)) zarobkowo konkurujesz z gościami, którzy co 4 godziny latają nemere czy opłacają przepy na razku przy kosmicznie mniejszym wkładzie w EQ.

    Ja bym się poważnie pochorował jakbym swój zarobek oparł na dungeonach. Nawet jakby jedyną inwestycją z myślą o dungeonie był głupi talik, to myślę że z ledwością bym go odrobił i skończył zabawę.

    Bardzo dużo radochy mi daje taki zróżnicowany zarobek. Do tego postać w zaklętym, żeby korzystać z eventów i jest spokój psychiczny. Na pewno w dłuższym okresie dużo tracę, bo jednak wariacja, zarobek z dungu pewniejszy (szczególnie z tych lepszych dungów, na które również nie planuje się wybierać) niż polowanie na raka czy antyka, ale po to się gra, żeby bawiło.

    Yohara 2027

    Edited once, last by Aronex ().

  • SauBaar

    Closed the thread.