hej wszystkim,
mam taki maly bol glowy bo mam juz wszystko na jotuna, wszystko pieknie. 19k hp, 60 na orki, 80 diably, 40% na wiatr. Hity calkiem spoko, tytanka 9, elchemia mityczna, matowa perf. Zbilem go do ostatniego respu uzdrowicieli i zaczal mi takie kryty walic ze praktycznie nie moglem ustac przez dluzej niz 5 sek... no i nosstety przez 15 minut go nie zbilem bo caly czas gryzlem glebe. Troche frustrujace. Ktos ma jakies pomysly co trzeba by bylo poprawic?