To co się dzieje od początku funkcjonowania serwera, przebija wszelkie granice. Jak bardzo trzeba "kłaść laskę" przy takim wydarzeniu jak otworzenie nowego serwera?
Od dawna cały zespół MT2 wie o tych problemach, czyli nadużywanie niedozwolonego oprogramowania (czyt. hacki, boty, cokolwiek co ingeruje w grę,ułatwiając w znacznym stopniu rozgrywkę).
Nie pojmuję takiej rzeczy jak się dziś na serwerze wydarzyła. Na CHOLERĘ są tworzone jakieś eventy, konkursy, gdy na serwerze panuję TOTALNA plaga BOTÓW?
Co to ma do rzeczy, że My - uczciwi gracze, którzy najbardziej na tym cierpimy dostaniemy informację, że administratorzy zajmują są tą sprawą (czy też, że są do tego przydzieleni) ale nie widać żadnych efektów.
Co to daje, że jest parę bosów rozstawionych w M2 na dzikusach, by utrudnić robotę botom?
Cała gospodarka jest podparta pracą tych botów, oni odwalają najgorszą robotę i rządzą wewnętrzną gospodarką gry a gdzie tu gra Fair Play - o ile zespół MT2 wie co to znaczy?
Kiedy uczciwi gracze doczekają się PEŁNEJ mobilizacji zespołu administratorów, by przywrócić serwer do normalnego użytku?
Dla mnie WIELKI MINUS otrzymuje cały zespół MT2, który zarządza tym nowym serwerem. ZERO skuteczności i ZAANGAŻOWANIA Panowie.